Znajdź najlepsze konopie

Czym jest THC? Delta-9-tetrahydrokanabinol – „co”, „po co” i „jak?”

Produkty z THC / March 3, 2021

THC jest główną substancją psychoaktywną obecną w marihuanie. Efekty, które wywołuje na użytkownikach, można opisać na skali od absolutnego rozluźnienia aż do poważnego lęku. Tak czy inaczej, THC w wielu swoich formach pozostaje jedną z najpopularniejszych i najbardziej krytykowanych substancji kontrolowanych. Niezależnie od tego, czy korzystasz z marihuany od lat, czy może niejako z ciekawości zawitałeś na naszą stronę, pewnie zadajesz sobie pytanie — co to w ogóle jest THC?

To rodzina substancji chemicznych obecnych w konopiach wykorzystywana od tysięcy lat do leczenia problemów zdrowotnych i poszerzania świadomości. Pisano o niej już w starożytnych tekstach i opiewano w kulturze popularnej. Te związki chemiczne, wraz z całą zbudowaną wokół nich kulturą, po dziś dzień zaskakują swoją popularnością.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej na temat THC, odkryć, dlaczego jest taka popularna we wszystkich kulturach na całym świecie oraz jak z niej korzystać zarówno rekreacyjnie, jak i w celach leczniczych.

Co to jest THC?

Zacznijmy od początku — od roślin. To konopie indyjskie. Na nich rosną kwiaty. Gęste, włochate, pachnące, żywiczne kwiaty.

Owe kwiaty konopne pokryte są mikroskopijnymi gruczołami zwanymi trichomami. To w nich znajduje się większość psychoaktywnych związków chemicznych, z czego gros to właśnie THC. Choć trichomy i THC znaleźć można na powierzchni całej rośliny, to jednak największe ich zagęszczenie znajduje się w kwiatostanie, często określanym mianem „pąka”.

THC jest skrótem od słowa delta-9-tetrahydrokanabinol, czyli głównego psychoaktywnego związku chemicznego obecnego w konopiach indyjskich. Pewnie słyszałeś też inne słowa na opisanie tej rośliny: marihuana, trawa, zielsko, skun, mańka, a także setki innych, z czego wiele uległo już zapomnieniu.

W pewnym sensie THC jest podobne do kanabidioli wytwarzanych naturalnie przez nasze ciało. Te związki chemiczne oddziałują na receptory w mózgu, skutkiem czego mają bezpośredni wpływ na nasze myślenie, pamięć, odczuwanie przyjemności, koordynację ruchową oraz postrzeganie czasu. Właśnie to sprawia, że konopie są tak popularne od ponad 400 lat.

Jeśli zaś chodzi o samo THC, substancja ta jest w stanie wywoływać subiektywnie korzystne zmiany w ludzkiej pamięci, odczuwaniu przyjemności, koordynacji ruchowej oraz percepcji zmysłowej i czasowej. Niestety u niektórych użytkowników ten przyjemny stan zmiany może również prowadzić do uzależnienia od substancji.

THC jest jednym z ponad 100 kanabidioli obecnych w rodzinie roślin konopnych. Rzeczony związek został po raz pierwszy wyizolowany oraz zsyntetyzowany w 1968 roku, mimo że jego odkrycie nastąpiło już w roku 1940.

Na dzień dzisiejszy produkty zawierające THC oraz kwiatostany konopi są wyłączone z obrotu niemal na całym zachodnim świecie. Niech za przykład posłużą Stany Zjednoczone, gdzie marihuana otrzymała klasyfikację substancji kontrolowanej zgodnie z harmonogramem I, przez co jest uznawana za jedną z substancji tak niebezpiecznych, jak metamfetamina, kokaina czy heroina.

Natomiast Światowa Organizacja Zdrowia próbowała przeforsować włączenie marihuany do harmonogramu IV, podkreślając jej potencjał leczniczy oraz niskie ryzyko uzależnienia. Niestety ogólna legalność konopi zależy od całej serii rozporządzeń, które tylko zaciemniają obraz i utrudniają jej legalizację.

Aktualnie jedynymi krajami, gdzie legalne jest użytkowanie marihuany w dowolnym celu, są Kanada, Gruzja, RPA i Urugwaj. Kilkanaście innych krajów podjęło także akcje depenalizujące posiadanie drobnych ilości marihuany na użytek osobisty, jednakże substancja ta nadal pozostaje zabroniona na szczeblu narodowym.

Abstrahując od opinii rządu federalnego w USA, na ten moment marihuana jest substancją w pełni legalną w tych stanach:

  • Alaska
  • Kalifornia
  • Kolorado
  • Illinois
  • Maine
  • Massachusetts
  • Michigan
  • Nevada
  • Oregon
  • Vermont
  • Waszyngton
  • Dystrykt Kolumbii
  • Mariany Północne
  • Guam

Ponadto 16 kolejnych stanów i ziem podjęło decyzję o depenalizacji marihuany, sprawiając, że posiadanie określonej ilości substancji może skutkować najwyżej mandatem bez odpowiedzialności karnej.

Po co przyjmować THC?

Od kiedy ludzkość poznała THC, co i rusz odkrywamy nowe zastosowania tej substancji. Terapia, duchowość i wiele innych powodów sprawiły, że konopie i THC wdarły się na czoło eksperymentów rekreacyjnych.

Stany Zjednoczone utrzymują niebywale ścisłą kontrolę nad dofinansowaniem badań i dostawami konopi w celach leczniczych, co odbywa się za pośrednictwem Agencji do Walki z Narkotykami oraz Narodowego Instytutu ds. Narkomanii. Mimo to społeczność lekarska przepisuje THC na szereg schorzeń, pośród których najbardziej typowymi są:

Uśmierzanie bólu — Według Amerykańskiej Akademii Neurologicznej THC może przynieść znaczącą ulgę pacjentom cierpiącym na chroniczny ból. Niestety te same badania również potwierdzają występowanie wielu krótkotrwałych efektów niepożądanych, włącznie z zawrotami głowy. Marihuana jest powszechnie używana w leczeniu takich bolesnych schorzeń, jak rak, choroba Crohna, jaskra i wiele innych.

Spastyczność mięśni — Jest to choroba, w której mięsnie napinają się odruchowo i opierają się rozciąganiu. Okazało się, że THC jest szczególnie skuteczne w leczeniu urazów kręgosłupa i stwardnienia rozsianego, które mogą powodować takie objawy. Dowody na skuteczność THC przyniosły badania przeprowadzone tak na zwierzętach, jak również ludziach. Jest to nadzwyczaj dobra wiadomość dla tych pacjentów, którzy nie mogą znieść skutków ubocznych wywoływanych przez przyjmowane leki na receptę.

Zaburzenia lękowe — Zespół stresu pourazowego (w skrócie PTSD) jest od niedawna przedmiotem zwiększonej uwagi w kontekście potencjalnego przyjmowania THC w przypadku leczenia zaburzeń lękowych i stresowych. Niestety badania w tym obszarze odbywają się dopiero od niedawna i to raczej na niewielką skalę, skutkiem czego nadal wiemy niewiele na temat procesów mózgowych, które zarządzają objawami stresu pourazowego. Mimo to dysponujemy sporą ilością raczej anegdotycznych dowodów potwierdzających skuteczność THC w walce z PTSD, a badania mające oficjalnie potwierdzić potencjał leczniczy marihuany trwają.

Zaburzenia odżywiania — Doskonale wiemy, że THC jest w stanie wywoływać wilczy apetyt u użytkowników. Ten wzmożony głód, kolokwialnie nazywany „gastrofazą”, powstaje na skutek interakcji THC ze znajdującymi się w mózgu receptorami węchowymi i smakowymi. Efektem tej interakcji jest powszechnie doświadczane uczucie głodu oraz stymulacja osób bez apetytu, aby sięgnęły po jedzenie niezależnie od ich stanu. Ta właściwość THC jest szczególnie ceniona przez osoby, które cierpią na zaburzenia odżywiania, np. anoreksję, a także przez osoby chore na raka, które przechodzą przez chemioterapię.

Zaburzenia neurodegeneracyjne — Im człowiek starszy, tym ciało słabsze – to oczywiste. Obserwujemy to wyraźnie na przykładzie naszych starszych znajomych czy członkach rodziny, którzy z wiekiem coraz częściej potykają się o własne nogi oraz stają się mniej mobilni. Tak samo jest z mózgiem, który na starość również zaczyna cierpieć.

Udowodniono, że CBD i THC są obiecującymi kandydatami w leczeniu wielu zaburzeń mózgu i ośrodkowego układu nerwowego.

Jak przyjmować THC?

Ludzkość otacza THC czcią od tysiącleci. Wiele kultur korzysta z konopi, aby leczyć dolegliwości, wywoływać stany euforyczne oraz doświadczać odrodzenia duchowego.

Początkowo sposoby przyjmowania THC były raczej nieskomplikowane, ale od tego czasu pojawiło się wiele nowych akcesoriów, zarówno prostych, jak i bardziej złożonych. Zacznijmy więc naszą listę od najbardziej podstawowych metod przyjmowania THC, po czym przejdziemy do tych nieco bardziej wyszukanych, o których może nawet nigdy nie słyszałeś.

Inhalacja — Wzięcie suszonego kwiatostanu konopi lub koncentratu THC, podpalanie go i wdychanie oparów jest najprostszym i najpowszechniejszym sposobem wprowadzania THC do organizmu.

Już najwcześniejsze ilustracje ukazują ludzi palących fajki czy lufki z marihuaną. Nieco bardziej rozpowszechnione w naszej kulturze są bongosy, blanty, jointy oraz tym podobne metody. Najnowszym odkryciem w temacie palenia konopi są zestawy do dabowania — urządzenia, które łączą w sobie naczynie, element grzewczy oraz źródło ciepła. Ceny niektórych akcesoriów do palenia nierzadko sięgają wielu tysięcy dolarów.

Waporyzacja jest kolejnym nowoczesnym sposobem inhalacji THC. W tej metodzie kwiatostan lub koncentrat THC nie ulegają fizycznemu podpaleniu, gdyż wystarczy podgrzać je na tyle, aby wytworzyć parę, którą następnie będziesz wdychał. Ten sposób przyjmowania THC zdobywa coraz szersze poparcie, gdyż w trakcie inhalacji nie wdychasz żadnych dodatkowych związków chemicznych, które normalnie mogłyby uszkodzić delikatne tkanki w Twoim organizmie albo nawet płuca.

Należy także wspomnieć, że na przestrzeni kilku ostatnich lat głośno zrobiło się w mediach o niskiej jakości sprzęcie do waporyzowania oraz niebezpiecznych wkładach z koncentratem THC. Niestety nieprofesjonalnie tworzone urządzenia i koncentraty przyczyniły się do poważnych obrażeń, a nawet śmierci wśród użytkowników. Głównym winowajcą pośród wszystkich dodatków okazywał się glikol propylenowy, gdyż w połączeniu z parą ulegał degradacji do formaldehydu, co mogło prowadzić do zapalenia płuc.

Podsumowując, wybór odpowiednej metody inhalacji będzie w dużej mierze zależał od Twojego budżetu, stanu zdrowia oraz wielu innych czynników. Dlatego najpierw weź pod uwagę powyższe kwestie, a następnie pal lub wapuj marihuanę w sposób, który pasuje do Twojego stylu życia.

Warto dodać, że ten sposób przyjmowania marihuany nie tylko wprowadza przez płuca do krwioobiegu psychoaktywne substancje THC, ale również ponad setkę innych związków chemicznych. To właśnie w ten sposób dym oraz para dostają się do organizmu, przechodząc przez błony śluzowe i naczynia krwionośne narządów. Następnie wszystkie związki chemiczne rozprzestrzeniają się po całym ciele, aż w końcu trafiają do mózgu, gdzie rozpoczynają działanie.

Ten sposób inhalacji marihuany pomija metabolizm pierwszego przejścia, dostarczając Ci więcej THC, który w przeciwnym razie zostałby utracony w procesie trawienia po spożyciu. I tak przechodzimy do kolejnej, równie popularnej metody spożywania konopi: w posiłkach i napojach.

Przyjmowanie doustne — Konsumpcja marihuany jako dodatku do jedzenia czy picia jest kolejnym popularnym sposobem przyjmowania THC. Jest on zdecydowanie preferowany przez osoby, które czują się dobrze w kuchni lub unikają metod, które mogłoby w jakikolwiek sposób podrażniać ich tkanki miękkie czy płuca. Do tego dochodzi też kwesta eksperymentowania w kuchni, a pomysłów na konopne dodatki do posiłków i napojów nie brakuje.

Jeśli zdecydujemy się na tę metodę, wówczas THC po spożyciu ulega metabolizmowi pierwszego przejścia. Oznacza to, że substancja przechodzi przez żołądek i jelita, gdzie traci nieco mocy w procesie trawienia.

Ponieważ THC podróżuje przez organizm w ten, a nie inny sposób, może minąć dłuższa chwila, zanim odczujesz pierwsze efekty, ale na ogół nie trwa to dłużej niż 6 godzin. Dlatego niezmiernie ważne jest odpowiednie zaplanowanie konsumpcji marihuany, aby nasz stan odmiennej świadomości nie kolidował z innymi, ważnymi sprawami dnia codziennego. Ponadto należy wspomnieć, że niezależnie od wybranego sposobu, spożywanie THC może mieć negatywny wpływ na organizm, jeśli połączy się je z innymi lekarstwami na receptę lub gdy pacjent ma ku temu przeciwskazania zdrowotne. Z tego powodu zalecamy konsultację z lekarzem, aby mieć pewność, że konsumpcja marihuany nie będzie kolidowała z lekarstwami ani nie będzie stała w sprzeczności z leczeniem istniejących schorzeń.

Przyjmowanie podjęzykowe lub „policzkowe” — Choć na pierwszy rzut oka ten sposób jest niczym więcej jak „jedzeniem” THC, rzeczywistość wygląda zgoła odmiennie.

Przyjmowanie podjęzykowe lub „policzkowe” odnosi się jedynie do miękkich tkanek w ustach. W tym przypadku mowa jest o nalewkach i olejach z THC, które przetrzymujemy pod językiem lub między policzkami a dziąsłami, skąd wchłaniają się do krwioobiegu przez wiele naczyń krwionośnych wyściełających usta. Ta metoda przyjmowania doustnego sprawia, że THC omija metabolizm pierwszego przejścia, co skutkuje pełniejszą „dawką” substancji dla użytkownika.

Stosowanie miejscowe — Dostępne są na rynku kremy, pasty, maści i oleje z THC. Można je nakładać bezpośrednio na skórę, aby miejscowo skupić się na obolałych mięśniach czy stawach. Wykorzystanie skóry jako środka wchłaniania substancji sprawia, że można jeszcze skuteczniej wybrać miejsce docelowe naszej terapii. Ten sposób przyjmowania THC sprawia, że substancja oddziałuje bezpośrednio na komórki i zakończenia nerwowe wybranego obszaru na ciele. Ponadto na ogół nic nie powinno dostawać się do krwioobiegu, dzięki czemu można tej metody używać jako dodatku do regularnej, bardziej całościowej rutyny leczniczej.

Przyjmowanie waginalne i analne — Tak, nie mylisz się. Są pacjenci, którzy mają swoje powody, aby właśnie tak przyjmować THC pod postacią kremów, lubrykantów czy czopków. W pewnym sensie ta metoda podobna jest do metody doustnej, gdyż pochwa i odbyt również pokryte są naczyniami krwionośnymi, które z łatwością absorbują związki chemiczne przy kontakcie. Jest to zdecydowanie sposób na szybkie przyjęcie substancji, tak jak wszystkie poprzednie metody. Na skuteczność tak podawanego THC mogą mieć wpływ wiek, płeć oraz stan zdrowia użytkownika.

Latest news